Bardzo proszę o pomoc w analizie logów dynamicznych
Witam. Posiadam auto skoda octavia 1,9 TDI 90KM 1999r. Od dłuższego czasu mam problem z mocą w samochodzie. Auto od czasu zakupu straciło swoją żwawość, przestało wciskać w fotel w momencie rozpędzania się, a powyżej prędkości 100km/h nie chce ciągnąć tak jak kiedyś.
Poniżej wklejam logi dynamiczne z dnia wczorajszego. Bardzo proszę o pomoc w analizie tych logów.
Kolego a co z zaworem N75? Ponieważ kolega który również się wypowiedział na temat tych logów stwierdził że N75 nie działa jak należy. Czy możesz mi jeszcze coś podpowiedzieć?
ps. ten zaworek N75 wymieniłem rok temu na firmowy pierburga. Ale niestety mam do niego również podejrzenia że nie działa tak jak trzeba. Będe wdzięczny za podpowiedź.
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
n75 zostaw w spokoju bo jest ok jedynie co to mozesz wymienic przewody od kolektora do n75 i od n75 do gruszki . a przyczyna wszelkich problemów z moca jest tak jak napisał kolega przepływka która jest trupem i nadaje sie tylko do wymiany
W takim razie dzięki za podpowiedzi. Żałuje tylko że nie mam znajomego z taką samą octawką wówczas podmienił bym przepływomierz na próbę. Chociaż z drugiej strony mam pewien pomysł. Ostatnio mój ojciec zakupił sobie skodę superB z 2002r z silnikiem 1,9 TDI 130KM, nawet ostatnio rozbieraliśmy u niego przepływomierz który wymagał przeczyszczenia i przyglądając się on jest zupełnie podobny do mojego. Gdybym tylko miał pewność że niczego nie uszkodzę to podmienił bym ten przepływomierz na próbę. Pytanie czy to wogóle ma prawo zadziałać bo wiadome że auto ma zupełnie inny silnik?
Jeżeli to nie wyjdzie to poprostu zakupię nową przepływkę. I tutaj chciałbym się jeszcze doradzić czy warto jest brać najdroższą przepływkę? Z tego co sprawdziłem w sklepie można zakupić całowitą podróbkę za 90zł, trochę lepszą ze średniej półki duńskiej firmy za 130zł albo full opcja za około 350zł. Pytanie czy jest sens pchać się w taki koszt i dawać 350zł gdy wiadomo że te przepływomierze w tych silnikach poprostu lubią się psuć? Jeżeli możecie to podpowiedzcie co o tym myślicie. Z góry dziękuje za wszelką pomoc. Pozdrawiam
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Jeżeli to nie wyjdzie to poprostu zakupię nową przepływkę. I tutaj chciałbym się jeszcze doradzić czy warto jest brać najdroższą przepływkę? Z tego co sprawdziłem w sklepie można zakupić całowitą podróbkę za 90zł, trochę lepszą ze średniej półki duńskiej firmy za 130zł albo full opcja za około 350zł. Pytanie czy jest sens pchać się w taki koszt i dawać 350zł gdy wiadomo że te przepływomierze w tych silnikach poprostu lubią się psuć? Jeżeli możecie to podpowiedzcie co o tym myślicie. Z góry dziękuje za wszelką pomoc. Pozdrawiam
Ja też miałem padniętą przepływkę w AGR i z tego co wiem, żadne podróbki nie wchodzą w grę. Nówka w ASO kosztuje ponad 600zł całość lub 350zł sam wkład. Jak chcesz gwarancje to oni muszą montować, za co krzyknęli 120zł!! Jest jeszcze opcja, że oddajesz stary przepływomierz i dostajesz regenerowany i to kosztuje 270zł chyba z tego co się dowiadywałem.
Ostatecznie u mnie została stara i przy okazji robienia programu tuner jakoś ją wyciął, więc się obeszło bez dodatkowych kosztów plus auto dostało 112KM :P
Aha, w AGRach były dwa typy przepływomierzy. Może akurat podpasuje, a może nie.
Jeżeli to nie wyjdzie to poprostu zakupię nową przepływkę. I tutaj chciałbym się jeszcze doradzić czy warto jest brać najdroższą przepływkę? Z tego co sprawdziłem w sklepie można zakupić całowitą podróbkę za 90zł, trochę lepszą ze średniej półki duńskiej firmy za 130zł albo full opcja za około 350zł. Pytanie czy jest sens pchać się w taki koszt i dawać 350zł gdy wiadomo że te przepływomierze w tych silnikach poprostu lubią się psuć? Jeżeli możecie to podpowiedzcie co o tym myślicie. Z góry dziękuje za wszelką pomoc. Pozdrawiam
Ja też miałem padniętą przepływkę w AGR i z tego co wiem, żadne podróbki nie wchodzą w grę. Nówka w ASO kosztuje ponad 600zł całość lub 350zł sam wkład. Jak chcesz gwarancje to oni muszą montować, za co krzyknęli 120zł!! Jest jeszcze opcja, że oddajesz stary przepływomierz i dostajesz regenerowany i to kosztuje 270zł chyba z tego co się dowiadywałem.
Ostatecznie u mnie została stara i przy okazji robienia programu tuner jakoś ją wyciął, więc się obeszło bez dodatkowych kosztów plus auto dostało 112KM :P
Aha, w AGRach były dwa typy przepływomierzy. Może akurat podpasuje, a może nie.
Pytanie czemu zamienniki nie wchodzą w grę? Przecież to zwykły czujnik? Tam nie ma jakiś wielkich wymagań, poprostu ma pracować żwawo. Więc nie bardzo rozumiem dlaczego mam się upierać przy oryginale za 600zl? Ostatnio czytałem w jednym forum bodajże na elektrodzie gdzie jeden z użytkowników napisał że zmienił przepływomierz na zamiennik i to w dodatku z allegro i jeździł już przeszło rok bez przygód. Gdybym chciał podejść do tematu na logikę to taniej by mi wyszło zmieniać co dwa lata przepływkę na nową w cenie 100zł niż wywalać jednorazowo kasę rzędu 600zł. :roll:
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Pytanie czemu zamienniki nie wchodzą w grę? Przecież to zwykły czujnik? Tam nie ma jakiś wielkich wymagań, poprostu ma pracować żwawo. Więc nie bardzo rozumiem dlaczego mam się upierać przy oryginale za 600zl? Ostatnio czytałem w jednym forum bodajże na elektrodzie gdzie jeden z użytkowników napisał że zmienił przepływomierz na zamiennik i to w dodatku z allegro i jeździł już przeszło rok bez przygód. Gdybym chciał podejść do tematu na logikę to taniej by mi wyszło zmieniać co dwa lata przepływkę na nową w cenie 100zł niż wywalać jednorazowo kasę rzędu 600zł.
Wiesz, ja się nie upieram. Po prostu sam się rozglądałem za przepływomierzami i sporo czytałem na ten temat. Te tanie chińskie podróbki często są już na starcie uwalone, do tego po podłączeniu dalej fura nie jeździ jak powinna. Niby to takie proste, a jednak z tymi przepływomierzami nie jest tak łatwo. I wcale nie mówię, że ma być nówka z ASO za 600zł. Może być regenerowany byle był to oryginał.
Ja już się problemu pozbyłem więc nie drążę tematu, i też jeździłem rok bez problemów. Palił mało, nie dymił i nawet przyśpieszał, a po wjechaniu na hamownię same górki i doliny na wykresie.
Witam. Panowie mój problem nadal jest nie wyjaśniony. Dzięki uprzejmności jednego z kolegów udało mi się zdobyć na próbę przepływomierz (oryginał bosha) założyłem go w dniu dzisiejszym i mam już pewne refleksje po pierwszej jeździe. Auto zaczeło się troszkę mocniej zbierać, teraz znacznie częściej słychać gwizd turbiny niż wcześniej. Nie wiem jaki to ma akurat związek ale takie odnoszę wrażenie, zwiększyła się kultura pracy silnika natomiast nie jest jeszcze tak jak powinno być a przynajmniej nie jest tak jak miałem po jego kupnie.
Na kolejnym sprawnym przepływomierzu nadal wskazania actual są znacznie niższe niż specyfikowane, dokładnie przez pół. Czyli sytuacja na kolejnym przepływomierzu wygląda bardzo podobnie. Zatem moje pytanie co dalej sprawdzać? Czy wymienić filtr który ma 11 miesięcy? czy szukać gdzieś nieszczelności w układzie dolotowym? Doradźcie coś bo nie wiem już co dalej robić. Tyle szczęścia że nie wywaliłem 600zł za nowy przepływomierz...
[ Dodano: Sro 20 Cze, 12 19:14 ]
Przed chwilą dodatkowo pojechałem do sklepu i zakupiłem nowy filtr powietrza i to taki z wyższej półki. Także temat ewentualnego filtru pomijamy. Nadal nie wiem co robić.
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
Ech napisałem tak mało i tak konkretnie że chyba bardziej się nie dało.
Szkoda ze nie wymieniłes filtra powietrza przed podmianą LMM ale to juz mamy z glowy.
Ale jeszcze wieksza szkoda ze NIE POWTORZYLES LOGÓW na zmienionym przeplywomierzu i WYMIENIONYM filtrze powietrza.
LMM nie oceniamy tylko w 003... :wink:
Dlaczego nalegałem na powtorzenie logów na zamienionym LMM... widzilibysmy czy wieksza ilosc spalin ktora by się pojawila... nadała by lepszą dynamike sprezarce..a ta na zasadzie sprzezenia zwrotnego wiecej powietrza itd...
Jesli dałoby się jeszcze raz podmienic LMM i powtorzyc logi... 011,010,008,003... dynamiczne byloby fajnie.
Pozdrawiam
Przemek DIAGNOSTYKA GRUPA VAG
A6 C4 Avant 2.5 TDi AEL quattro
80 B3 Limo 1.6 TD SB
ta przepływka dalej ci tnie dawke od 2700 obr .sa dwie mozliwosci albo ta przepływka tez sie nadaje do bakutilu albo masz nieszczelnosc miedzy przepływka a turbina tyczy sie to tez odmy jak i uszkodzonej rurki bagnetu .
Koledzy dzisiaj dzięki znajomościom z właścicielem sklepu załatwiłem nową przepływkę. Włożyłem auto zaczęło trochę lepiej się zbierać natomiast logi dynamiczne dalej do bańki. Przepływomierz pewno zostawie ponieważ pokazuje mimo wszystko lepsze wskazania, natomiast nadal jestem w czarnej d.... Poniżej log z dzisiaj:
W najbliższym czasie planuje wymienić wszystkie wężyki podciśnienia i nie wiem co robić dalej? W dniu wczorajszym ściągnałem rurę która wchodzi w EGR natomiast oprócz osadu olejowego nie ma tam żadnych nagarów. Nie wiem już teraz czego się czepić.
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
1. upewnij się że układ EGR jest szczelny (nic nie podeszło pod grzybek), możesz też kontrolnie go zaślepić blaszką i ponowić logowanie
2. tym razem zrób łącznie 011 i 003
Kolego w mieście pod blokiem nic nie zrobie. Za tydzień lub dwa będe jechał do siebie do domu rodzinnego to tam spróbuje ściągnąć EGR. Mam nadzieję że średnie umiejętności posługiwaniem się kluczami wystarczą żeby to zrobić samemu? W innym przypadku poprostu oddam samochód do firmy robiącej tuning i oni mi sprawdzą wszystko po kolei. Zaczynam się w tym wszystkim gubić i jak widać wchodzę w koszty a to nie daje większego rezultatu.
ps. czy macie może jakiś opis ze zdjęciami jak ściągnać EGR i co po kolei rozkręcać?
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
hmm jednak nie wytrzymałeś :P zwątpiłeś w przepływke alxxx'a miałem pisać wcześniej (ale nie chciałem nic sugerować bo ze mnie mierny mechanik), że to raczej nie to bo jak się okazuje podobnie pisałeś wcześniej że jak podmieniłeś to też różnica jakaś była odczuwalna i byc moze ta ktora miales wczesniej tez jest dobra, ale to uczucie, niecierpliwość z powodu usterki i tak jest :szeroki_usmiech oby sie udało to rozwiązać, szkoda, że przed przepływką nie zrobiłeś tych wężyków, napisz na PW ile dałeś za przepływke, pzdr
Faktycznie nie wytrzymałem. Dzisiaj rano zmolestowałem kolegę ze sklepu żeby mi wydał część bo mi się pali grunt pod nogami, akurat się dobrze złożyło że miał potrzebę pojechać do sklepu. Oczywiście nie brałem oryginału Bosha tylko zamiennik z wyższej półki tak przynajmniej twierdził kolega, kupiłem duńską firmę JPG na licencji niemieckiej i stargowałem kwotę ze 160 do 130zł. Niby jeszcze nie taki straszny wydatek ale wynikał przede wszystkim z bezradności. Wieczorem przemyślałem sobie sprawę że skoro na mojej przepływce jest źle, na pożyczonej od Ciebie jest troszkę lepiej ale dalej nie tak to stwierdziłem że kupie całkiem nową żeby wyeliminować ten podzespół na 100%.
Standardowo wyszło jak zwykle więc tym razem kończe się bujać z moją kurą i muszę zawlec ją do mechanika. Znalazłem wstępnie firmę AT2000 (http://www.at2000.pl/) z Rzeszowa która to wstępnie obiecała za kwotę 130zł sprawdzić wszystkie główne elementy w testach rzeczywistych, oczywiście inną metodą niż VAG. Nie wiem czym oni tam sprawdzają ale może uda się że sprawdzą mi też cały dolot. Najbardziej przykre jest jednak to że u nas w Rzeszowie ciężko jest znaleźć mechanika który faktycznie zna się na rzeczy i który nie ma podejścia tzw "dojenia klienta" wymieniają wszystko na "chyba" a potem mówią sorry zdecydował Pan żeby wymienić ale to jednak nie to. Jeżeli ktoś zna konkretnie jakiegoś mechanika z prawdziwego zdarzenia to ja chętnie skorzystam. W tej chwili załamka i raczej już nie planuje spontanów w kupnie kolejnych części bo zaniedługo będę mógł powiedzieć że mam prawie nowe auto.
"Jeżeli udoskonalasz coś dostatecznie długo - na pewno to zepsujesz"
PRAWO MURPHY'EGO
kolego zeby okreslic stan przepływki nie wystarczy logowac bloku 3 nalezy logowac najlepij blok 8 10 bo moze byc tak ze przepływka pokazuje np 700 mg ale nie tnie dawki co nie kwalifikuje jej do wymiany. Co do tego dunskiego zamienika to nie jest on zamienikiem z gornej połki a wrecz przeciwnie jest to zamienik ze sredniej a nawet dolnej połki .zamieniki z gornej połki sa drosze niz ten twoj bo np za wkład z firmy pirburg trzeba dac 200-250pln i dopiero pierburg jest zamienikiem z gornej połki .
Najbardziej przykre jest jednak to że u nas w Rzeszowie ciężko jest znaleźć mechanika który faktycznie zna się na rzeczy i który nie ma podejścia tzw "dojenia klienta" wymieniają wszystko na "chyba" a potem mówią sorry zdecydował Pan żeby wymienić ale to jednak nie to.
Hehe nie tylko u Ciebie tak jest. Ja już mam dość tych wszystkich magików.
Komentarz